Co prawda fabuła filmu jest baardzo przewidywalna, ale fabuła to nie wszystko ;) Liczy się również wykonanie, a to było w tym wypadku lekkie, przyjemne i pachnące świeżością (jak na polskie kino) Niezwykle sympatycznie i naturalnie zagrane postaci, dowcipne dialogi. Wyszłam z kina z lekkim uśmiechem na twarzy i w dobrym humorze. I to o to chyba realizatorom chodziło! No więc, Panie i Panowie... misja spełniona.
PS
Wybór Pani Stenki do roli Judyty był strzałem w 10 :D Dziwię się, że ktokolwiek miał wcześniej ku temu wątpliwości!